LIST OD NAUCZYCIELA TRZECIEJ KLASY SZKOŁY PODSTAWOWEJ

(wysłany do George’a Filera i opublikowany w Filer’s Files, nr 31, 31.06.2013)

 

Powiem wam coś, co otworzy wrota do tego, co robicie z UFO. Po pierwsze, pragnę powiedzieć, że wykonujecie świetną robotę z dostarczaniem informacji i chcę dać wam znać, że jesteście bliżej, niż sądzicie. Oto skrócona wersja tego, co mam do przekazania...

Jestem nauczycielem trzeciej klasy publicznej szkoły podstawowej. Uczę od 16 lat. Po roku 2000 dzieci zaczęły zachowywać się inaczej. Kilka lat temu zacząłem uczyć dzieci urodzone po roku 2000, które są jeszcze dziwniejsze. Te dzieci są inne. Koncepcja dzieci indygo/kryształowych jest prawdziwa.

Są rzekomo następnym etapem ludzkiej ewolucji. Są bardzo inteligentne i posiadają supermoce. Dzieci indygo widzą aury jako światła lub kolory dookoła innych ludzi, wykazują też niespotykaną zdolność wyczuwania fałszu. Często błędnie stwierdza się u nich zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) lub zespół deficytu uwagi (ADD). To smutne, że kiedy są poddawane leczeniu, często tracą swoją wspaniałą wrażliwość, zdolności duchowe i wojowniczą energię.

Średnio jedna trzecia każdej klasy jest kryształowa i ma kontakt z tym, co określacie mianem „duchów”. Wkrótce przekonacie się jednak, że to tylko puste określenie. Wiele z tych duchów jest, jak ich określacie, „istotami pozaziemskimi” i wiele z nich może przybierać ludzką postać. Te dzieci nazywają ich „braćmi z gwiazd”. Mają rozkaz trzymać to w tajemnicy przed wszystkimi, dopóki ludzie nie przebudzą się duchowo. Jeśli dorosły zbliży się do nich i poprosi o informację, wtedy sprawdzą go, korzystając z pomocy swojego ducha, którego pytają, czy mogą udzielić danej osobie informacji. Jeśli „duch” uzna, że jesteś w porządku, wtedy z tobą porozmawiają. W innym przypadku będą zachowywać się tak, jakby nie rozumieli, o czym mówisz.

Tak przedstawia się to w skrócie. Musicie zrozumieć, że praca, którą wykonujecie, to wersja 3D UFO. Te dzieci pracują z wersjami 5D, a nawet większymi. Niektóre z nich rozmawiają bezpośrednio z UFO. Mogą komunikować się z nimi za dnia, ale najlepiej w nocy. Nie ma znaczenia, gdzie się znajdujesz – na wsi, w mieście czy na przedmieściach. Mogą ukazać się wszędzie. Widziałem, jak latali kilkaset stóp nad miastem.

Mogą także „wezwać ich” do „tych, którzy nie rozumieją”, to jest do osób ze starszych pokoleń. Innymi słowy, do tych, którzy nadal żyją w świecie 3D. UFO ukażą się po to, by obudzić was na swoją obecność wśród nas.

UFO – lub załoga UFO – określa, czy dani ludzie mają wystarczająco wysokie wibracje, aby zaakceptować obserwacje. Jeśli tak, to wtedy się ukazują. To wszystko dzieje się w ciągu sekund. UFO wykorzystują do komunikowania się z dziećmi to, co znacie jako „ESP” (extrasensory perception – postrzeganie pozazmysłowe). Istoty w UFO zawsze wiedzą, co robisz i o czym myślisz. Przykładem jest mój ojciec, który ma 70 lat i jest pracownikiem umysłowym o konserwatywnych poglądach. Wszystko, na czym mu zależy, to pieniądze i pokaz. Nie wierzy w UFO, dlatego UFO mu się jeszcze nie ukazało, ale mówią, że to nastąpi. My natomiast widzimy je prawie każdej bezchmurnej nocy, a czasami jak lata poniżej pułapu chmur.

To jednak dopiero początek! Jeśli dzieci zaufają ci duchowo, to będą z tobą współpracowały i opowiedzą ci o swojej przyszłej misji. I uwierzcie mi, ona zbliża się szybciej, niż myślicie. Dam tylko jedną podpowiedź: mówią, że to będzie „przebudowa ludzkości”.

Wykonujecie świetną robotę. Powodzenia!

 

PS. Nie obchodzi mnie, co zrobicie z tą informacją. Dzieciom powiedziano, że nadszedł czas, aby ją upublicznić. Chcę jednak pozostać anonimowy, bo w przeciwnym razie mógłbym stracić pracę.

 

Z poważaniem,

nauczyciel trzeciej klasy szkoły podstawowej.

 

(Źródło: www.ufoinfo.com)

 

Script logo
Do góry