Ksylitol – czyżby nasze słodkie zbawienie?

Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 28 (2/2003)
Tytuł oryginalny: „Xylitol: Our Sweet Salvation?”, Nexus (wydanie angielskie), vol. 10, nr 1

Sherrill Sellman

 

Amerykanie są strasznymi łasuchami i kochają cukier. Wygląda na to, że nigdy nie mamy go dosyć. Każdy Amerykanin zjada codziennie średnio pół filiżanki cukru. Szacuje się, że przeciętny Amerykanin spożywa rocznie w różnej formie 68 kilogramów tego produktu. Nigdy przedtem w całej nowożytnej historii, żadna kultura nie konsumowała aż tyle cukru.

Cukier rzeczywiście zasługuje na nazwę „biała trucizna”. Traktowanie go jako pożywienia to przerost wyobraźni, ponieważ jest to związek chemiczny raczej bardzo trudny do zużytkowania, strawienia przez nasz organizm. Ludzie nie są przystosowani do zjadania dużych ilości cukru w jakiejkolwiek jego postaci: białej i brązowej, syropu kukurydzianego, sacharozy, dekstrozy, glukozy, fruktozy, laktozy, maltozy, słodu jęczmiennego, miodu, syropu ryżowego i syropu klonowego. Cukier jest jednocześnie wysoce kuszący, działa jak uzależniający narkotyk, który zwabi nawet najtwardszą osobę w swoje słodkie objęcia.

Według chińskich mądrości słodycz jest jednym ze smaków koniecznych do utrzymania organizmu w równowadze. Niestety, regularne spożywanie dużych ilości cukru powoduje duże szkody. Cukier może spowodować hipoglikemię i nadwagę prowadzące do cukrzycy i otyłości, i to zarówno u osób dorosłych, jak i dzieci, wypłukuje z organizmu sole mineralne i witaminy, podnosi ciśnienie krwi, poziom trójglicerydów i złego cholesterolu (LDL), zwiększając ryzyko zawału serca, powoduje próchnicę zębów i zapalenie ozębnej, które prowadzą z kolei do utraty zębów i ogólnego zainfekowania organizmu, powoduje, że umysł dziecka ma kłopoty z uczeniem się i skupieniem uwagi. Zarówno u dzieci, jak i dorosłych wywołuje destrukcyjne zachowania, trudności w uczeniu się oraz łatwość zapominania, jest czynnikiem inicjującym niewydolność układu autoimmunologicznego i immunologicznego, co kończy się w rezultacie takimi chorobami, jak artretyzm, różne alergie i astma. Cukier zakłóca również równowagę hormonalną i wspomaga wzrost komórek rakowych.

Cóż więc mamy robić? Czy zawsze będziemy niewolnikami naszego uzależnienia od cukru, czy też może istnieje skuteczny sposób pozbycia się nawyku jedzenia go?

 

KSYLITOL NA RATUNEK!

Podczas drugiej wojny światowej Finlandia cierpiała na dotkliwy niedostatek cukru. W sytuacji braku miejscowych źródeł Finowie szukali produktu zastępczego i właśnie wtedy fińscy naukowcy po raz drugi odkryli ksylitol, niskokaloryczny cukier wytwarzany z kory brzozowej. W rzeczywistości był on znany chemii organicznej od roku 1891, kiedy to po raz pierwszy wyprodukował go pewien niemiecki chemik.

W roku 1930 ksylitol istniał już w formie oczyszczonej, ale dopiero w czasie drugiej wojny światowej, kiedy zabrakło cukru, naukowcy zostali zmuszeni do szukania alternatywnych słodzików, i dopiero kiedy udało się ustabilizować ksylitol, stał się on praktycznym słodzikiem.W tym samym czasie naukowcy odkryli również jego niezależną od insuliny naturę (związek ten ulega przemianie w organizmie bez udziału insuliny).

W latach sześćdziesiątych ksylitol był już stosowany w Niemczech, Szwajcarii, Związku Radzieckim i Japonii jako słodzik zalecany w diecie diabetyków i jako źródło energii w kroplówkach podawanych dla pacjentów z zakłóconą tolerancją glukozy i insulinoopornością. Od tej chwili wiele innych krajów, w tym Włochy i Chiny, zaczęły wytwarzać ksylitol do użytku domowego i to z doskonałym skutkiem zdrowotnym. Ksylitol jest mało znany w USA i Australii, głównie dlatego że dostawy taniego cukru z trzciny cukrowej powodowały, że znacznie droższy ksylitol, był mniej opłacalny.

Ksylitol jest naturalną substancją, którą można znaleźć we włóknistych jarzynach i owocach, w kolbach kukurydzy oraz w różnych drzewach liściastych, na przykład w brzozie. Jest to substancja naturalna, produkt pośredni, który regularnie pojawia się w procesie przemiany glukozy w organizmie ludzkim oraz innych zwierząt, a także wielu roślin i mikroorganizmów. Ksylitol jest w sposób naturalny wytwarzany w naszych organizmach, każdy z nas wytwarza go dziennie w procesie normalnego metabolizmu w ilości około 15 gramów.

Chociaż ksylitol wygląda i smakuje tak samo jak cukier, na tym kończy się podobieństwo tych substancji. Ksylitol jest w rzeczywistości lustrzanym odbiciem cukru. Podczas gdy cukier sieje spustoszenie w organizmie, ksylitol goi i naprawia, wzmacnia układ immunologiczny, broni przed degeneracyjnymi, chronicznymi chorobami i ma własności opóźniające proces starzenia. Ksylitol jest pięciowęglowym cukrem, co oznacza, że ma własności bakteriobójcze, zapobiega rozwojowi bakterii. Podczas gdy cukier tworzy kwasy, ksylitol ma charakter zasadowy. Wszystkie formy cukru, w tym sorbitol, kolejny popularny alternatywny słodzik, są sześciowęglowymi cukrami, które wzmacniają niebezpieczne bakterie i grzyby.

Zatwierdzony w roku 1963 przez amerykański Urząd ds. Żywności i Leków (FDA) ksylitol nie posiada żadnych znanych własności toksycznych. Jedyny dyskomfort, jaki mogą początkowo odczuwać niektórzy wrażliwi ludzie przy spożywaniu jego dużych ilości, to łagodna biegunka lub lekkie kurcze.

Ponieważ organizm wytwarza codziennie ksylitol, tudzież enzymy powodujące jego rozkład, wszelkie niedomogi ustępują zazwyczaj po kilku dniach, po przystosowaniu się organizmu do wyższych dawek tego związku.

Ksylitol ma o 40 procent mniejszą kaloryczność i o 75 procent mniej węglowodanów od cukru i jest absorbowany i przetwarzany powoli, co prowadzi do bardzo małych zmian w wydzielaniu insuliny. Około jedna trzecia spożytego ksylitolu zostaje zaabsorbowana przez wątrobę a pozostałe dwie trzecie w przewodzie pokarmowym, gdzie jest rozkładany przez bakterie żołądkowe na krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe.

Ksylitol wygląda i smakuje dokładnie tak jak cukier i nie powoduje nieprzyjemnego posmaku. Jest dostępny pod wieloma postaciami. W formie krystalicznej może zastępować cukier w potrawach gotowanych i pieczonych lub być stosowany jako słodzik do napojów. Stosuje się go również w gumach do żucia, miętówkach (dropsach) i w aerozolach do nosa.

 

KSYLITOL A ZDROWIE JAMY USTNEJ

Próchnica zębów i choroba dziąseł stanowią poważny problem. Według danych Amerykańskiego Towarzystwa Dentystycznego 75 procent Amerykanów w wieku ponad 35 lat cierpi na schorzenia okołozębowe.1 Nie ma potrzeby podkreślać, że to właśnie dieta odgrywa zasadniczą rolę w zdrowotności zębów. Nadmiar cukru w diecie powoduje osłabienie układu odpornościowego i zakwasza środowisko, w którym źle czują się zęby. Jama ustna jest siedliskiem ponad 400 szczepów bakterii, z który większość jest nieszkodliwa, ale kiedy na scenę wkracza cukier, dożywia te szkodliwe i ułatwia im rozmnażanie.

Przyczyną zapalenia ozębnej są przede wszystkim bakterie, które żerują na resztkach osadzonych w jamie ustnej i w konsekwencji powodują zapalenie dziąseł. Bakterie wydzielają niewielkie ilości toksyn, które powodują rozkład tkanki dziąseł pogłębiając w ten sposób infekcję. Objaw choroby – lepka warstwa śliny i pożywienia bez przerwy osadzająca się na zębach – jest niewidoczny. Stała, mało intensywna infekcja bakteryjna, atakuje również układ immunologiczny.

Bakterie wspomagają chorobę i dobrze się w niej czują. Jeśli choroba zlokalizowana wzdłuż linii dziąseł nie zostanie zlikwidowana, może doprowadzić do poważnego ich zakażenia. Nie usunięty osad twardnieje i wytwarza się kamień nazębny.

Zapalenie ozębnej przybiera dwie formy: proste zapalenie dziąseł zwane gingivitis oraz druga, poważniejsza forma zapalenia dziąseł, zapalenie ozębnej, czyli periodontitis, które może doprowadzić do utraty zębów i zaniku dziąseł.

Gingivitis jest wynikiem nasilania się choroby i kamienia nazębnego, który podrażnia dziąsła i tkankę okołozębową. Bardziej zaawansowana postać choroby, periodontitis, występuje wtedy, gdy zapaleniu dziąseł towarzyszy zniszczenie kości i wiązadeł. Krwawienie dziąseł stanowi zazwyczaj pierwszy objaw rozwoju zapalenia ozębnej, ale oczywiste objawy niekoniecznie muszą wystąpić.

Script logo
Do góry