Miejsca datowania

Czy w ciągu ostatnich około 15 000 lat stwierdzono w świetle obecnej wiedzy naukowej wystąpienie jakiejkolwiek wędrówki geomagnetycznej? Paleomagnetyzm to nauka, w ramach której rekonstruuje się dawne stany pola magnetycznego Ziemi przy użyciu danych pozyskanych z odpowiednich skał lub osadów o z grubsza znanym wieku. Archeomagnetyzm to z kolei poszukiwanie obiektów archeologicznych, takich jak cegły, ceramika i piece. Moja nowa książka przedstawia najbardziej wyczerpującą i najaktualniejszą listę dostępnych dowodów paleomagnetycznych i archeomagnetycznych na przynajmniej dwie wędrówki, które mogły się zachować w ludzkiej pamięci – wędrówkę gotenburską z samego końca epoki plejstoceńskiej i wędrówkę Solovki ze środkowego holocenu. Każda z nich trwała kilka tysięcy lat, a w poszczególnych regionach być może tylko kilkaset, tworząc wspólnie „erę mitów”.

Część specjalistów podważa istnienie obu wędrówek. Ich zarzuty są odpierane kompromisową sugestią mówiącą, że istotne pomiary magnetyczne można interpretować w taki sposób, że mniejsze bieguny uzyskały więcej mocy, a pole dwubiegunowe było odchylone mniej niż generalnie przyjmowali zwolennicy proponowanych wędrówek. O takim rodzaju przejściowego stanu geomagnetycznego nazywanym „wędrówką minimalnego efektu” albo „pseudowędrówką” teoretyzowali dawniej fizycy. Hipoteza kolumn polarnych mogłaby działać jeszcze lepiej na takim modelu.

 

Następstwa

Konsekwencje tego wszystkiego są znaczące. Po pierwsze, okazałoby się, że „tworzenie” tradycji nie było absolutnym początkiem Ziemi lub Wszechświata, ale wysoce transformacyjnym procesem, który miał miejsce w stosunkowo niedawnym okresie dziejów Ziemi.

Po drugie, teoria geomagnetyczna potencjalnie rzuca światło na wybór świętych miejsc przez starożytne społeczności. Miejsca uderzeń piorunów lub wystąpienia ulotniejszych zjawisk świetlnych, takich jak „ziemskie światła”, pioruny kuliste i UFO, były często uznawane za święte i honorowane sanktuariami lub megalitami, takimi jak kamienne kręgi. Również prehistoryczni ludzie mogli podobnie uświęcać miejsca, nad którymi obserwowali cudowne ogniska zorzy charakterystyczne dla wędrówki geomagnetycznej.

Trzecia doniosła konsekwencja mogłaby być taka, że niektóre najcharakterystyczniejsze elementy mitycznego krajobrazu do dzisiaj istnieją w górnej atmosferze lub magnetosferze, ale jako niewidzialne dla ludzkiego oka magnetyczne struktury i plazmy. Wizualne zjawiska zachowane w starożytnych relacjach i ewentualnie związane z nimi stany psychiczne mogą w takim wypadku pewnego dnia powrócić.

 

Synteza

Idee przedstawione we wspomnianych książkach nie są wyryte w kamieniu ani ekskluzywne. Chociaż wkład profesjonalnych fizyków jest ciepło przyjmowany, przyszłe tomy tej serii będą dotyczyły dowodów na powszechne pożogi i potopy, kosmiczne wstrząsy i wybuchy słoneczne silnie odciskające swoje piętno w mitach i rytuałach. Psychospołeczne spojrzenia na mity w duchu Freuda, Junga, Dumézila, Durkheima i Léviego-Straussa nie muszą być nieuprawnione i mogą dołożyć dodatkowe warstwy znaczeniowe do głównej narracji opartej na przyczynach fizycznych, jeśli nie kształtują bezpośrednio tej narracji poprzez wybór metafor.

Mając to na uwadze, hipoteza geomagnetyczna i inne katastroficzne interpretacje mogą zrobić więcej dla tradycyjnego roszczenia mitów do prawdy niż abstrakcyjne lub naturalistyczne teorie ograniczające się do wyjaśnień uniformistycznych, według których te opowieści nie przekazują niczego nadzwyczajnego. Naukowa i historyczna prawda, którą można przypisać tym wielowiekowym historiom, może więc pomóc zmniejszyć różnicę między zachodnią nauką i niezachodnimi światopoglądami. Ponowne docenienie starożytnej tradycji może stanowić czynnik jednoczący ludzi na całej kuli ziemskiej. Ten uniwersalny przekaz dociera do nas z odległej przeszłości, mogąc ostatecznie ujawnić, co było rajem i jak jego utrata wpędziła ludzkość w chaos, w którym tkwi ona od zarania cywilizacji, i co najważniejsze, stworzyć perspektywę jego odzyskania. Czy damy mu zielone światło?

 

Przełożył Michał Fiejtek

 

O autorze:

Marinus Anthony van der Sluijs jest magistrem lingwistyki komparatywnej i historycznej na Uniwersytecie w Lejdzie w Holandii specjalizującym się w indoeuropejskich i semickich rodzinach językowych. Był konsultantem naukowym w należącym do Uniwersytetu Pensylwanii Muzeum Archeologii i Antropologii (2009–2021). Pisze do czasopism naukowych na rozmaite tematy z dziedziny historii nauki i religii, mitologii porównawczej, literatury średniowiecznej i badań nad zjawiskami bliskimi śmierci. Skontaktować się z nim można poprzez jego stronę internetową zamieszczoną pod adresem mythopedia.info. Na tej samej stronie można zapoznać się z jego książkami wspomnianymi w tym artykule, a także je zakupić.

 

Script logo
Do góry