Stymulacja ścieżki estradiolu-estronu-estriolu za pomocą jodu i jodku – przegląd przypadków

Chociaż estron i estradiol są fizjologicznymi estrogenami, uważa się je ogólnie za lekko kancerogenne. Estriol był od dawna uznawany za „neutralny” albo „przeciwrakowy”. Zgromadzone badania pokazują, że w obecności bardziej rakotwórczych estrogenów estriol staje się przeciwrakowy. Najwybitniejszy zwolennik hipotezy o przeciwrakowości estriolu, ginekolog i onkolog dr Henry Lemon, twierdził, że relatywne proporcje estronu, estradiolu i estriolu są co najmniej tak ważne, jak absolutne ilości każdego hormonu.

Dr Lemon opracował „współczynnik estrogenowy” („oestrogen quotient”; w skrócie „EQ”), który odpowiada ilości estriolu podzielonej przez sumę estronu i estradiolu [EQ = E3/(E1 + E2)]. Argumentował, że wyższy współczynnik estrogenowy oznacza mniejsze ryzyko raka i większą szansę na wyleczenie go, jeśli wystąpi. Poniżej znajduje się jeden z najlepszych dostępnych przykładów interakcji jod-estrogen, szczególnie wpływu jodu i jodku na stymulację ścieżki estradiolu, estronu i estriolu w kierunku estriolu, a tym samym na wyższy współczynnik estrogenowy. Poniższe historie przypadków pochodzą bezpośrednio z notatek, wykresów i testów laboratoryjnych zebranych w latach 1980–1992.

 

Przypadek 1

23 kwietnia 1980: Pierwsza wizyta w celu zbadania zmian włóknisto-torbielowatych piersi (mastopatii). Przed wizytą pacjentka wykryła samodzielnie trzy guzki w piersiach. Przestała spożywać kofeinę i guzki zniknęły. Jednak wciąż odczuwała dyskomfort w piersiach, więc zdecydowała się na wizytę. Powiedziała, że jej cykle miesiączkowe są regularne, ale lżejsze niż wcześniej. Jej ostatnia miesiączka miała miejsce 13 kwietnia. Brała leki na tarczycę pięć lat temu, obecnie suplementuje się wodorostami ze względu na ich zawartość jodu/jodku. Badania ujawniły łagodną postać zmian włóknisto-torbielowatych piersi.

2 maja 1980: Po przeprowadzeniu 24-godzinnego badania moczu została poproszona o rozpoczęcie przyjmowania raz dziennie tabletek z jodem i niacyną (135 mg jodku, 15 mg niacyny – niedostępne już w sprzedaży) wraz z innymi suplementami.

30 maja 1980: Miękkość piersi uległa znacznej poprawie. Zalecono pacjentce kontynuowanie przyjmowania jodu i niacyny.

22 grudnia 1980: Brak dalszych zmian włóknisto-torbielowatych, chyba że pacjentka spożywa wołowinę, wówczas jej piersi stają się odrobinę miękkie. Zalecono jej przekrojowe badanie alergii pokarmowych, bowiem rzadko się zdarza, aby uczulona osoba miała tylko jeden rodzaj alergii.

20 sierpnia 1981: Choroba pacjentki pozostaje w ryzach. Poproszono ją o wykonanie badania krwi pod kątem hormonów tarczycy. Konieczna kontynuacja całkowitych i wolnych frakcji T3, T4, TSH jako jodu, a ewentualne przedawkowanie jodu powinno być sprawdzane.

22 września 1982: Mastopatia ulega poprawie. Pacjentka może zażywać jodoniacynę tylko 3 razy w tygodniu albo jej krople do nosa. Aby upewnić się, że nie nastąpiła supresja po przedawkowaniu, należy ponownie przeprowadzić badania czynnościowe tarczycy. Funkcje tarczycy okazały się w normie. Zalecono kontynuację tego samego programu, w tym przyjmowanie jodu i niacyny 3 razy w tygodniu.

Lato 1983: Odnotowano wstrzymanie tym razem jodu i niacyny, gdyż piersi są w lepszym stanie.

7 marca 1984: Pacjentka ma mały guzek w lewej piersi, prawdopodobnie włóknisto-torbielowaty. Skierowanie na mammografię. Test funkcji tarczycy pozostaje w normie. Jako że jodoniacyna stała się niedostępna, zaleca się 6 kropli płynu Lugola (około 37,5 mg jodku i jodu) dziennie.

17 grudnia 1984: Mammogram pokazuje „łagodny” obraz. Piersi pacjentki są znowu znacznie delikatniejsze od czasu wznowienia przyjmowania jodu (płynu Lugola).

5 maja 1987: Stan bardzo dobry. Brak tymczasowych problemów z objawami mastopatii. Kontynuować kurs.

Około 1988: Ponieważ objawy mastopatii pacjentki ustąpiły od roku 1984, zmniejszyła dawkę płynu Lugola do 1 kropli dziennie.

12 października 1989: W oparciu o laboratoryjne testy kontrolne wykazujące niski współczynnik estrogenowy zalecono ponownie płyn Lugola, 6 kropli dziennie. Powtórzyć badanie funkcjonowania tarczycy.

9 stycznia 1991: Testy funkcji tarczycy w normie. Pacjentka przeszła w roku 1990 z 6 kropli płynu Lugola dziennie na 6 kropli SSKI dziennie. Nie zdawała sobie sprawy, że płyn Lugola zawiera jod i jodek potasu, a SSKI jest tylko roztworem nasyconym jodku potasu. Pierwsze ponowne wystąpienie fal gorąca i innych symptomów menopauzy.

22 kwietnia 1992: Żadnych zmian. Pacjentka nie jest już zainteresowana bioidentycznymi hormonami na objawy menopauzy.

 

Przypadek 2

26 sierpnia 1985: Podczas pierwszej wizyty badanie miednicy i cytologia, które okazały się w normie. Kobieta po menopauzie, brak objawów. Ponieważ ma rodzinną historię nowotworu związanego z estrogenem, zalecono jej 24-godzinne badanie estrogenu w moczu.

28 sierpnia 1985: 24-godzinne badanie estrogenów – współczynnik estrogenowy 0,4 (niski – według dra Lemona dodatkowe ryzyko nowotworu związanego z estrogenem).

29 października 1985: Z powodu bardzo niskiego współczynnika estrogenowego zalecono pacjentce rozpoczęcie zażywania płynu Lugola w kroplach. Konieczne badanie krwi pod kątem funkcjonowania tarczycy przed następną wizytą.

31 grudnia 1985: współczynnik estrogenowy 1,55 – znaczna poprawa. (Powyżej 1,0 to mniejsze ryzyko nowotworu związanego z estrogenem). W dalszym ciągu 2 krople płynu Lugola dziennie, ponowne sprawdzenie współczynnika estrogenowego przed następną wizytą.

 

Przypadek 3

Luty 1993: Pierwsza wizyta. Sprawdzenie ogólnego stanu zdrowia, badanie miednicy i cytologia. Kobieta po menopauzie, brak objawów. Rodzinna historia nowotworu związanego z estrogenem, zalecane 24-godzinne badanie estrogenu w moczu.

2 marca 1993: Zalecane 24-godzinne badanie estrogenu w moczu. Współczynnik estrogenowy 1,0.

19 kwietnia 1993: Laboratoryjne testy kontrolne. Zalecane 2 krople płynu Lugola dziennie.

28 września 1993: 24-godzinne badanie estrogenu w moczu: estriol 14 mikrogramów/24 godziny, estradiol 1 mikrogram/24 godziny, estron 8 mikrogramów/24 godziny, współczynnik estrogenowy 1,39.

 

Przypadek 4

Poniższy przypadek ilustruje, że duże ilości jodu są czasami potrzebne do zmiany współczynnika estrogenowego. Oczywiście należy monitorować działanie tarczycy.

31 stycznia 1984: Podczas pierwszej wizyty badanie mastopatii. Pacjentka miała wydrenowaną jedną torbiel w piersi. Przyjmuje 800 IU (międzynarodowych jednostek) witaminy E dziennie i uważa, że to jej trochę pomaga. Mammogram wykonany w listopadzie 1983 roku dał wynik „ujemny”. Badanie piersi wykazało 2+ dwustronne zmiany włóknisto-torbielowate. Zalecono pacjentce rozpoczęcie terapii jodowej Myersa (dra med. Johna Myersa) przeciwko mastopatii, bowiem okazała się skuteczna niemal w 100 procentach w Klinice Tahoma, gdy dr Myers nauczył jej nas w latach 1970.

1 maja 1984: Piersi pacjentki są lepsze dzięki terapii Myersa, ale poprawa następuje wolniej niż zwykle. Jednak jest wystarczająca, aby przejść na 1 tabletkę jodoniacyny dziennie.

9 października 1984: Piersi ogólnie lepsze, choć niedawno pojawił się mały miękki guzek w prawej piersi. Badanie ujawnia ów guzek, lecz ogólne zmiany włóknisto-torbielowate są znacznie słabsze w styczniu. Wykonać mammografię w ramach ostrożności. Kontynuować jodoniacynę.

7 kwietnia 1985: 24-godzinne badanie estrogenu w moczu, współczynnik estrogenowy pacjentki nie poprawił się – poziom 0,67. Zwiększyć dawkę jodoniacyny do 2 tabletek, 3 razy dziennie. Zagwarantować monitorowanie badań funkcjonowania tarczycy.

16 listopada 1986: współczynnik estrogenowy 1,94, wyniki badań działania tarczycy w normalnym zakresie.

Script logo
Do góry